21.2.12

351.

Niepoprawny politycznie obrazek
      Bo teraz w modzie jest raczej nonszalancko twierdzić, że się telewizora nie posiada a wolne chwile spędza się z książką w ręku lub grając w chińczyka:D A ja tu Wam serwuję TV na główne danie! No cóż, ja tam wychodzę z założenia, że wszystko jest dla ludzi...byle rozsądnie:)
      Ale do meritum, długo miałam wrażenie, że jedna strona mojego salonu nie pasuje do reszty: goła ściana, telewizor i zabudowa, której deseń dawno przestał mi się podobać:( Zmiany, jak zwykle ostatnio, wymusiła Lena. Po prostu głupio było już trzymać nasz skromny zbiór książek w szafie w jej pokoju. 
      Cel: wcisnąć gdzieś w niewielkim mieszkanku biblioteczkę. Realizacja: banalna, kilka desek kupionych w supermarkecie budowlanym, okleina, kątowniki, wiertarka i gotowe. Efekt: tzw. ołtarzyk telewizyjny:D zamieniony na biblioteczkę we wnętrzu której kryje się telewizor. Wady: jedna, ścieranie kurzu. Zalety: ściana w końcu pasuje do salonu a prymitywny telewizor zyskał nieco w sąsiedztwie szlachetnych książek:p Jeszcze tylko chińczyka tam położę i nie będzie wstyd. 
Autor zdjęć: ja, miejsce: mój dom
Źródło pochodzenia: za dużo by wymieniać:)
Ps. Czy ktoś rozpoznaje jakie miasto jest na czarno-białym zdjęciu, które widać na  zdjęciach?:) 

19.2.12

350.

Jak żyć
...w moim nowym ciele? Naiwnie wydawało mi się kiedyś, że jedyną spuścizną po ciąży będzie większy biust i oponka na brzuchu a jedynym problemem ubraniowym - estetyczne i łatwe karmienie piersią. Życie jak zwykle zweryfikowało moje poglądy:) Okazało się, że najbardziej dokuczliwą zmianą było pojawienie jednego z symboli kobiecości: krągłości w okolicach bioder! Ja, patyczak pospolitus, tyczka od niepamiętnych czasów napotkałam nagle niepokojące wypukłości między talią a kolanami. 
Do tej pory pamiętam jak pewna firma specjalizująca się w jeansach zaprosiła mnie na pomiary w celu zweryfikowania mojego 'curve id' - wyszłam ze spodniami prostymi jak linijka, a dziś się nie jestem w stanie się w nie wbić!!! Generalnie nie jestem w stanie wbić się w 90% moich spodni sprzed ciąży:( Nagle okazało się, że ukochane przeze mnie biodrówki powodują pojawienie się na mym tyłku klasycznego efektu hydraulika...Już sądziłam, że jestem skazana na sukienki i spódnice, ewentualnie bardzo wysoki stan, gdy wpadłam na pomysł aby powrócić do idei 'curve id'. Przeskoczyłam na wyższy stopień zaokrąglenia i...cóż za ulga! Wszystko jest na swoim miejscu:D
I nie, to nie jest reklama:) Z chęcią dowiem się jakie inne firmy szyją coś na krąglejsze kształty bo niestety te spodnie, które kupiłam do najtańszych nie należą a w szafie pustki. Polecicie coś?
Autor zdjęć: statyw, miejsce: mój dom
Źródło pochodzenia: jeansy - Levis Demi Curve

12.2.12

349.

Lena
Oto zapowiadana wcześniej niespodzianka, słodko-pierdząca, landrynkowata niespodzianka. 
I na tym na razie poprzestanę jeśli chodzi o zamęczanie Was moim dzieciem:)
Autor zdjęć: Beata Osowska, miejsce: Warszawa
Źródło pochodzenia: wszystkie rekwizyty - własność pani Beaty, modelka - Lenka:)

Ps. A przy okazji wszystkim nie śledzącym mojego facebookowego profilu pragnę pochwalić się, że posprzątałam w szafie:) Nie byłoby w tym nic ciekawego gdyby nie to, że wszystko co nie pasowało na mnie lub mi, wystawiłam (w końcu) na allegro. Można zakupić trochę cekinów, sukienkę powiększającą biust, sweter z Pewexu itp bajery:) Zapraszam do licytowania!

4.2.12

348.

Serce
Pozazdrościłam Annie Marii zdjęć z dopasowanym ślicznym dodatkiem, który stał się ostatnim hitem szafiarskiej blogosfery (mam go m.in. ja, ona, ona, ona, ona i nawet Bastet sobie ostatnio taki sprawiła!) Uwaga, nie znajdziecie go ani w Asosie, ani w Zarze! Trzeba się sporo natrudzić aby go zdobyć, aczkolwiek same starania są dość przyjemne:p
Ja testuję go już od 4 miesięcy i wcale, ale to wcale mi się nie nudzi!
Autor zdjęć: moja siostra, miejsce: dom
Źródło pochodzenia: opaska - Cropp

UWAGA

Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Follow Różne ładne rzeczy
Follow Różne ładne rzeczy