Jak żyć
...w moim nowym ciele? Naiwnie wydawało mi się kiedyś, że jedyną spuścizną po ciąży będzie większy biust i oponka na brzuchu a jedynym problemem ubraniowym - estetyczne i łatwe karmienie piersią. Życie jak zwykle zweryfikowało moje poglądy:) Okazało się, że najbardziej dokuczliwą zmianą było pojawienie jednego z symboli kobiecości: krągłości w okolicach bioder! Ja, patyczak pospolitus, tyczka od niepamiętnych czasów napotkałam nagle niepokojące wypukłości między talią a kolanami.
Do tej pory pamiętam jak pewna firma specjalizująca się w jeansach zaprosiła mnie na pomiary w celu zweryfikowania mojego 'curve id' - wyszłam ze spodniami prostymi jak linijka, a dziś się nie jestem w stanie się w nie wbić!!! Generalnie nie jestem w stanie wbić się w 90% moich spodni sprzed ciąży:( Nagle okazało się, że ukochane przeze mnie biodrówki powodują pojawienie się na mym tyłku klasycznego efektu hydraulika...Już sądziłam, że jestem skazana na sukienki i spódnice, ewentualnie bardzo wysoki stan, gdy wpadłam na pomysł aby powrócić do idei 'curve id'. Przeskoczyłam na wyższy stopień zaokrąglenia i...cóż za ulga! Wszystko jest na swoim miejscu:D
I nie, to nie jest reklama:) Z chęcią dowiem się jakie inne firmy szyją coś na krąglejsze kształty bo niestety te spodnie, które kupiłam do najtańszych nie należą a w szafie pustki. Polecicie coś?
Autor zdjęć: statyw, miejsce: mój dom
Źródło pochodzenia: jeansy - Levis Demi Curve
Źródło pochodzenia: jeansy - Levis Demi Curve
Oj tam, ja wierzę, że będę mieć taką samą piękną figurę po ciąży, jak Ty
OdpowiedzUsuńHejże,
OdpowiedzUsuńnie narzekaj dziewczę, wyglądasz wciąż nad wyraz szczupło, zgrabnie i młodzieńczo!
I pióro też lekkie i zabawne, bardzo dobrze się czyta (uch, no może minus tzw. emotikony, które dla mnie są cofnięciem się do pisma obrazkowego, na potrzeby nie-do-końca rozgarniętych czytelników, ale to takie tam moje zdziwaczałe dywagacje).
Och i zachwycam się straszliwie arcy designerskim zestawieniem starego stołu z rzeźbionymi nogami i nowoczesnymi krzesłami, bardzo, ale to bardzo ładne to to i niesztampowe.
skłony,ukłony
nieee, ja nie narzekam - ja się dziwię! ale w sumie jestem zadowolona (i tu wstawiłabym znaczek ':)' ale dla Ciebie tego nie zrobię! dla mnie emotikony to wygodne skrótowce, jak mawiał mój matematyk: człowiek inteligentny to człowiek leniwy, zawsze znajdzie jakiś skrót. I tego się trzymam!)
Usuńpozdrawiam
Robaczku, ja bym taką figurę chciała mieć i przed ciążą! Nie narzekaj! Za dobrze Ci - dzieć piękny i biodra piękne...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńwow!!!! nawet nie widaz ze w ciazy bylas, swietna masz figurke i pieknie wygladasz!!!!! Promieniejesz!!
OdpowiedzUsuńOjejuuu! Jeszcze pare miesiecy i sie zmiescisz! Uwierz mi! Do roku cialo wraca do swoich przed ciazowych rozmiarow. Nie ma czym sie martwic.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, poczekaj jeszcze chwilę na efekty karmienia, i niech tylko Lenka zacznie się bardziej ruszać ;) Ja w niespełna rok po porodzie, teraz ciężko mi to doprecyzować, ale może jakieś 8-9 miesięcy, wróciłam do wagi licealnej, było mnie z 6 kilo mniej niż przed ciążą, i to tak po prostu, bez żadnych specjalnych wysiłków, diet. Zobaczymy jak teraz będzie ;)
OdpowiedzUsuńNie narzekaj! masz teraz piękną kobiecą figur!
OdpowiedzUsuńWiększość kobiet ma krągłe biodra i bez problemu kupuje spodnie, także spokojnie.
Pozdrawiam
Bubu
a mi się do tej pory wydawało, że w sklepach to tylko spodnie dla takich patyków jak ja sprzed ciąży - ale może nieodpowiednie sklepy odwiedzałam:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny nowy tyłek, żal się pozbywać ;P
OdpowiedzUsuńdziewczyny (i chłopaku): tyłek się cieszy, tyłek dziękuje:) co do figury to w sumie nie narzekam, lepiej mieć te krągłości kobiece niż je nie mieć. I w sumie niewiele wspólnego ma to chyba z wagą, która powoli spada a bioderka jak są tak już chyba pozostaną:D
OdpowiedzUsuńA próbowałaś w C&A? Ja niestety (albo stety) od czasów nastoletnich mam na czym siedzieć i nóg patykowatych bynajmniej nie mam, czyli kwestia dobrze leżących gaci też jest u mnie problematyczna. Ostatnią parę jeansów kupiłam właśnie w C&A (paradoksalnie model straight legs) za bardzo przyjazną cenę :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie, tam spodni nie kupowałam nigdy - dzięki za info
Usuńna Twoim miejscu jeszcze bym nie robiła rewolucji w szafie, trochę za wcześnie na jakieś dookreślanie się wagowe, z mojego doświadczenia wynika, że waga spada/rośnie/spada/ itd co najmniej przez rok, i nie zależy to tylko od silnej woli względem słodyczy:)
OdpowiedzUsuńto nie rewolucja, to mus bo na prawdę nie miałam spodni:) reszty rzeczy jeszcze nie wymieniam:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńno proszę Cię!Figura spoko,a że biodra-spytaj mamę-trochę się rozchodzą,fizjologia.Dojdziesz do siebie,nie pękaj!Pomału śnieg zanika to i dojechać będę mogła!pozdrawiam,a wymyśl sobie że od środy do Wielkiejnocy nie jesz słodyczy!Małgosia
OdpowiedzUsuńto jesteśmy w kontakcie:) ps. bez słodyczy nie ma życia! przynajmniej mojego:)
UsuńWyglądasz całkiem sympatycznie i masz fajnego bloga, ale to juz któryś z kolei post, gdzie niby cieszysz się z nowych krągłości, ale gdzieś między wierszami pojawia się nutka żalu, ze nie jestes juz patyczakiem. Ciesz się dziewczyno, że masz fajne i zdrowe dziecko a figurą (ładną zresztą) sie bez sensu nie zajmuj. Pozdr Dorota
OdpowiedzUsuńtak sobie przeanalizowałam pociążowe posty i myślę, że trochę racji masz. tylko więcej w tym moim gadaniu zdziwienia niż narzekania, poważnie:) moje ciało nigdy się nie zmieniało, zawsze byłam taka sama, jakkolwiek bym się nie żywiła. czuję się teraz trochę dziwnie, tak inaczej, ale faktycznie - nie warte to aż takiej atencji:)
Usuńno ale skoro to blog o pierdołach, to czasami mogę sobie ponarzekać na głupoty, pozdrawiam!
o ja Cię! trochę mnie tutaj nie było, a tu takie zmiany! :) świetnie wyglądasz i córeczka po prostu cudna! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwyglądasz fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńW Piasecznie masz w outlecie Mexxa.
OdpowiedzUsuńOni uwzglądniają nawet spore różnice między talią, a biodrami:)
A jak będziesz miała wolne 500 pln to Diesla polecam.
Ahoj!
Wyglądasz naprawdę ślicznie, naprawdę superowo :)
OdpowiedzUsuń