Najpierw polecę standardzikiem, czyli zaserwuję Wam mój dzisiejszy strój, a później... niespodzianka:).
Z pewną taką nieśmiałością muszę się przyznać, że dopiero jakiś tydzień temu kupiłam swoje pierwsze w życiu legginsy. Kurde, jakie one są wygodne! Już zdetronizowały w domu dresy (z czego mój facet niezmiernie się ucieszył), a dziś nieśmiało wyjrzały na ulicę. Głupio czułam się nosząc je same, więc na razie wystąpiły ze spódniczką. Już mogę powiedzieć, że legginsy + bluza z Re to jeden z moich najwygodniejszych zestawów!
Źródło pochodzenia : buty - KDT, legginsy - H&M, miniówka - no name, bluza - Reserved, T-shirt - Bershka, guzikowy naszyjnik - dzieło własne (tutaj pokazywałam go po raz pierwszy), okulary - stacja benzynowa, torba - z Tunezji, agrafka przy torbie - Rossmann
A teraz czas na niespodziankę! Już niedługo, bo 19 marca, minie rok od mojego pierwszego wpisu tutaj. Chciałabym to jakoś uczcić, więc ogłaszam konkurs:)
Konkurs polega na wytypowaniu najlepszego i najsłabszego Waszym zdaniem zestawu na tym blogu. Będę czekać na dwa wybrane przez Was numery postów (z opisem, który jest najlepszy, a który najsłabszy) pod adresem rozneladnerzeczy@op.pl do czwartku 18.03 do godz 21.00. Każde zgłoszenie potwierdzę mailem zwrotnym. 19 marca opublikuję wyniki głosowania i rozlosuję wśród wszystkich maili trzy nagrody:
W konkursie może wziąć udział każdy: blogerzy, nie blogerzy, znajomi, nieznajomi. Losowanie rozwiąże za mnie problem przyznawania nagród:D Zachęcam do udziału!!!
A teraz czas na niespodziankę! Już niedługo, bo 19 marca, minie rok od mojego pierwszego wpisu tutaj. Chciałabym to jakoś uczcić, więc ogłaszam konkurs:)
Konkurs polega na wytypowaniu najlepszego i najsłabszego Waszym zdaniem zestawu na tym blogu. Będę czekać na dwa wybrane przez Was numery postów (z opisem, który jest najlepszy, a który najsłabszy) pod adresem rozneladnerzeczy@op.pl do czwartku 18.03 do godz 21.00. Każde zgłoszenie potwierdzę mailem zwrotnym. 19 marca opublikuję wyniki głosowania i rozlosuję wśród wszystkich maili trzy nagrody:
1. nagroda: jedna, wybrana rzecz ze strony Retro BlingBling za darmo
2. nagroda: 50% zniżki na wybraną rzecz ze strony Retro BlingBling
3. nagroda: 30% zniżki na wybraną rzecz ze strony Retro BlingBling
2. nagroda: 50% zniżki na wybraną rzecz ze strony Retro BlingBling
3. nagroda: 30% zniżki na wybraną rzecz ze strony Retro BlingBling
W konkursie może wziąć udział każdy: blogerzy, nie blogerzy, znajomi, nieznajomi. Losowanie rozwiąże za mnie problem przyznawania nagród:D Zachęcam do udziału!!!
o tak tak bling bling Ja normalnie wchodzę tam co tydzień i czekam na obnizki tak więc losuj mnie mnie :D
OdpowiedzUsuńah no i zapomniałam dodać, leginsy super sprawa i super wygoda fakt.
OdpowiedzUsuńPomimo, że niektórzy mają już dość tej wszechobecnej bluzy z Re, ja się nią nadal zachwycam. Sama również intensywnie eksploatuję. To najbardziej uniwersalny ciuch w szafie, prawda?
OdpowiedzUsuńNo tak, legginsy są świetne, dla Ciebie idealne- masz takie szczuplutkie nogi :) Bluza z RE wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w leginsach, mogłaś kupić je już wcześniej :) Zapraszam do mnie ;p
OdpowiedzUsuńno zestaw pierwsza klasa, ale ja do legginsów jako spodni isę nie przekonam i koniec kropka :D
OdpowiedzUsuńJa już nawet rzadko spodnie noszę, w domu nigdy. A Ty wyglądasz w nich pięknie. W sumie ja też legginsy+ bluzę z re noszę, a wyglądamy inaczej w nich:)
OdpowiedzUsuńgenialnie wygladasz a zwlaszcza na pierwszym zdjeciu! ten naszyjnik bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńta bluza z reserved jest świetna;)
OdpowiedzUsuńjak można było nie chodzić w legginsach mając takie nogi? :)
OdpowiedzUsuńDopadłaś tę bluzę gdzieś w Warszawie? Bo ja namiętnie jej szukałam i nigdzie nie mogłam znaleźć.
OdpowiedzUsuńKiwaczek2: się pomyśli:D
OdpowiedzUsuńBiurowa: fakt, udała im się!
Sanna: eee, odrobiną tłuszczyku bym nie pogardziła:)
Cealum: ja spodni nie porzucę, bo w legginsach mimo wszystko czuję się trochę zbyt szczupło
El_martina: nic prostszego - taki naszyjnik możesz zrobić sobie sama:D
Miriam: jak widać można:)
Anonimie: nie udało mi się je znaleźć w Wawie, odsprzedała mi ją Harel. Ale wiem z forum szafiarek, że Ruda z bloga http://www.wardrobeofginger.blogspot.com/ też chciała ją odsprzedać (szarą S) - może napisz do niej?
Fajny ten zestawik, ale błagam NIGDY nie zakładaj leginsów bez spódnicy/spodenek! Please! Nie mogę patrzeć na dziewczyny, które tak robią, wygląda to conajmniej niesmacznie.
OdpowiedzUsuńNatalia: ale ja mam spódnicę:D I tez uważam, że bez głupio by to wygladało bez. Legginsy bez spódnicy/spodenek wyglądają dobrze moim zdaniem tylko gdy bluzka/tunika zasłania tyłek:D
OdpowiedzUsuńTu anonim od bluzy: dziękuję za poradę :) Ja jakoś nie umiem się przekonać do kupna czegoś w ciemno tak ogólnie a że jestem dość niska, to nie chciałabym wyglądać w niej jak hobbit w pelerynce ;) Wolałabym przymierzyć przed zakupem, ale dziękuję za informację :)
OdpowiedzUsuńświetna bluza! Reserved się popisał:) Fajna stylizacja.
OdpowiedzUsuńTak, tak, widzę, że masz spódnice, tylko się wystraszyłam, bo coś wyczułam, że się przymierzasz do popełnienia TEJ Fashion zbrodni :)
OdpowiedzUsuń