Czystki w szafie czemuś służą. Nie jest to jedynie chęć zaprowadzenia ładu i porządku. Pragnienie minimalizmu, osiągnięcia nirwany, spokoju duszy i takie tam. To także przygotowanie miejsca na nowe rzeczy:) Tak więc kochani! Jeśli chcecie pomóc mi w zakupie np takiego
szarego kapturka, takiej
szarej bluzy lub dla urozmaicenia
czarno-szarej tuby to zapraszam serdecznie na swojego Facebooka, gdzie znajduje się
album z ciuchami, które z chęcią puszczę w świat. Sukcesywnie będę tam jeszcze różne rzeczy dorzucać, a ostatecznie na koniec wrzucę pewnie wszystko na allegro.
A dzisiaj prezentuję właśnie świeżo nabyte spodnio-legginsy (miłość mego życia) oraz dresową czapkę bardzo fajnej marki dziecięcej (ps. pytanie za sto punktów: czy ktoś z Was byłby zainteresowany postem na temat polskich projektantów fajnych ciuchów dziecięcych?)
Źródło pochodzenia: buty - Verona, legginsy - New Yorker, narzutka szara - H&M, komin - Reserved, płaszcz - sh, rękawiczki - Claire's, czapka - flawless.pl
szaleję za tego typu czapkami! :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba taki styl! i jaka fajna czape masz!
OdpowiedzUsuńczapka jest boska! Też chcę taką :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz! A płaszcz jest tak piękny, że prawie na płacz mi się zbiera. Megazazdrość :)
OdpowiedzUsuńbosko!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja!
OdpowiedzUsuńPrzeglądając zdjęcia na blogu z okresu zimowego zauważyłam, że bardzo lubisz odzież w kolorze czarnym i szarym. Ja staram się unikać jak tylko mogę tych kolorów. Na oknem jest tak ponuro, że trochę żywych barw nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńfazę na kolory chwilowo mam za sobą
UsuńLegginsy pasują do bieżącej aury :) Dawaj tego posta o ciuchach dla dzieci :D Próbowałam dotrzeć na misz-masz, ale dotąd mi nie po drodze, może na kolejny się uda.
OdpowiedzUsuńkolejny już niedługo, bo 13.02
Usuńja też chce posta o dziecięcych ciuchach :)
OdpowiedzUsuńŻ.
ojej, jak dla mnie wyglądasz przegenialnie! sama mogłabym się ubrać dokładnie tak samo. uwielbiam szarości i czernie.
OdpowiedzUsuńa ten sklep dla dzieci jest rewelacyjny. mam ochotę sobie coś z niego sprawić. :)
sukienki nie polecam - mierzyłam i wygląda się trochę jak w ciąży. za to bluza jest super
Usuńteż mam fazę szarą ale do innych kolorów!A ceny tych pragnień niebotyczne!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno niestety...ceny kosmiczne:/
Usuńto ja się przypomnę, że gdybyś kiedykolwiek sprzedawała ten czarny sweterek,
OdpowiedzUsuńwiązany, z odkrytymi plecami,
to ja go łykam jak młody pelikan ;-)
akurat sweterek przeszedł selekcję pozytywnie:)
Usuńsmuteczek. ;-) wiedziałam, że moja karma się nie postara nic a nic.
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://mamapomyslma.blogspot.com/2013/01/wyroznienie-versatile-blogger-award.html
Super stylizacja, bardzo lubię takie połączenia!!!!Obserwuję i zapraszam do mnie:-)
OdpowiedzUsuńZajebista stylizacja,też chce się tak ubrać :D Legginsy i rękawiczki zabrały najwięcej mojej uwagi :D Pozdrawiam serdecznie,jeśli będziesz chcieć to zapraszam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńCzapa jak czapa, ale jakie rękawiczki!!!!:>
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDawno kupowałaś ten sweter z H&M? Ile kosztował?
OdpowiedzUsuńdawno, rok temu...już nie pamiętam za ile
Usuńfajna warstwowość występuje w twoim stroju:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, naprawdę bardzo mi się podoba! Totalnie nie mój styl, ale ma coś w sobie magicznego :) Tylko strasznie mi przeszkadza ten adres bloga na środku. Może zrób jakiś znak wodny, czy coś? Mniej się będzie rzucał w oczy, a Ty dalej będziesz miała to, co chciałaś:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńale dzięki temu mam pewność, że te zdjęcia nie zostaną użyte bez mojej wiedzy. A to jest dla mnie najważniejsze.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń