21.7.12

390.

Buda
peszt! W końcu wakacje zbliżają się do mnie wielkimi krokami, mam nadzieję, że ogarniemy to logistycznie!:) Mam ambitny plan zmieszczenia się w bagażu podręcznym (na 5dni) co przy moich umiejętnościach pakowania może być sporym wyzwaniem (nie wspominając o tym, że osób do spakowania przybyło). W takich chwilach zazdroszczę minimalistom, ja zawsze lubię mieć ze sobą kilka alternatyw jeśli chodzi o ciuchy, jakieś pudełeczko z biżuterią, buty takie, buty śmakie... Cóż, ceny za dodatkowy bagaż są wystarczającym motywatorem do zmiany przyzwyczajeń.
Jeśli ktoś z Was mógłby polecić jakąś fajną i niedrogą noclegownię w Budapeszcie to byłabym wdzięczna. No i jakieś ciekawe miejscówki poza turystycznymi standardami...z góry dziękuję:)
A dzisiaj odkurzyłam naszyjnik od siostry przyczepiając do niego różne duperele, nawet Papaj ze szpinakiem się tam znalazł:) (bo my lubimy szpinak, szpinak z makaronem to ulubione danie Leny, a ja uwielbiam dodatkowo z lazurem i orzechami włoskimi).
Źródło pochodzenia: buty - Bata, spódnica - F&F, T-shirt - sh, naszyjnik - Monnari, agrafka - Rossman, Papaj - targ staroci

17 komentarzy:

  1. super zestaw!obserwuję Twojego bloga jakiś czas i uważam że jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też uważam, ze połączenie zieleni bluzki z szarością spódnicy dało bardzo dobry rezultat wizualny

      Usuń
  2. aaaaaaaaa i też zaczęłam myśleć o Budapeszcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno warto! no i bilety można znaleźć w dobrej cenie:)

      Usuń
  3. takie agrafki w rossmanie, wow

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem fajny pomysł na odświeżenie naszyjnika ;) No i spódnica w roli głównej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. byłam w Budzie w 6 klasie,a jak mnie widzialaś to wiesz kiedy to było.do dziś wspominam.cieszę się że tam bedziesz!pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  6. hm, ja zawsze szukam hosteli przez to: http://www.hostelworld.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Naszynik w nowym naprawdę wydaniu świetnie się prezentuje.
    Z Budapesztem nie pomogę bo nie byłam, ale koleżanka- blogerka z http://www.standupfashion.com/ akurat wróciła z takiej podrózy to możesz jej zapytać - ma też fotorelacje na blogu.
    Życzę udanych wakacji i spakowania przede wszytkim wakacyjnego nastroju- w nim zawsze jest do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem pełna podziwu :) jak Ci się udało roplątać dredy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. tak po prostu:) w sumie to nic trudnego, spodziewałam się większego hardcoru

    OdpowiedzUsuń
  10. powodzenia w organizowaniu się! My za tydzień wybieramy się na Roztocze samochodem i nie wiem jak się zabeirzemy ze wszystkimi bambetlami - bagaz Młodego będzie pewnie największy;) Zwłaszcza że planujemy zabrać rowery (plus przyczepka która zajmuje prawie cały bagażnik)

    ps Bardzo mi się podoba spódnica:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię! Dziękuję zarówno za krytykę jak i miłe słowa:)

Uprzedzam, K A S U J Ę komentarze z jakąkolwiek reklamą (bloga, konkursu itp). Potrafię znaleźć link do bloga w profilu bloggera.

UWAGA

Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Follow Różne ładne rzeczy
Follow Różne ładne rzeczy