9.7.12

383.

Hippie
Jeśli ktoś pamięta kasety magnetofonowe, kostki, martensy, dyskietki, walkmany, kolorowe plecaczki indie/boho/hippie, rakotwórczą gumę Turbo, legginsy z lycry, gumy farbujące ślinę, lambadówki, złote myśli i pamiętniki, rosyjskie gierki, Tytusa, Kajko i Kokosza, Thorgala, tamagotchi, oranżadę w proszku, flanelowe koszulki, czarne T-shirty z zespołami, grę w gumę... i tu muszę powiedzieć STOP bo mogłabym tak godzinami (wszystkim rozumiejącym moją nostalgię polecam wpaść tu)!!
Wracając do wątku głównego:) Wszyscy którzy pamiętają to wszystko i są "born in the 80s" skojarzą zapewne cóż takiego ciekawego miałam dziś na szyi:D Autentyk! Chyba już vintage:)
Źródło pochodzenia: koraliki niebieskie - moje własne kupione w podstawówce!, żółte - troszkę młodsze, ale nie pamiętam skąd:/, sukienka - sh, okulary - Cropp, sandały - Deichmann, torba - mojej mamy z czasów studenckich

18 komentarzy:

  1. ja jeszcze gdzieś mam taką bransoletkę z tym kwiatkowym motywem:) pamiętam wszystko o czym mówisz a jednak jestem born in the 90s:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o proszę, czyli to wszystko przetrwało do lat 90tych?:)

      Usuń
  2. wzory na sukience kojarzą mi się z latem :D świetnie to wszystko dograłaś, nawet pies pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ło matko moje koraliki ulubione z czasów podstawówki:) och jak ja uwielbiałam te kwiatuszki koralikowe...tak bardzo je lubiłam że aż szczeliły....
    pisałam to ja rocznik "orwellowski":)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. OJ miało się miało :)))... kaset dalej mam sporą kolekcję w rodzinnym domu, ech...

    OdpowiedzUsuń
  5. Też miałam kiedyś podobny naszyjnik kupiony na straganie na jakieś wycieczce szkolnej:) jest moc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś wdaje mi się, że ten też kupiłam na straganie, w Częstochowie bodajże

      Usuń
  6. Dziękuję za wspaniałą wycieczkę w przeszłość - blog lata 90 te rewelacyjny. Taki kwiatkowy naszyjnik też miałam :) Pięknie wyglądasz w tej sukience.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko to pamiętamy i wspominamy z tęsknotą! a poza tym: masz NAJPIĘKNIEJSZĄ GRZYWKĘ NA ŚWIECIE :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z wcześniejszej dekady, to się nie wypowiadam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. mialam taki lancuszek, tyle ze dlugasny! a wczoraj mnie sie przypomnialo o tamagochi akurat, jaka to fajna zabawka byla :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie się gdzieś po domu pałętają jakieś resztki wyrobów z koralików przywożonych ze szkolnych wycieczek oraz własnoręcznie wyplatanych (aż się dziwię, że mi się chciało:D). i jeszcze ostatnio trafiłam na pokaźne pudełeczko takich koralików niewykorzystanych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nic tylko pleść, sprzedawać i zarabiać na nostalgii:D

      Usuń

Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię! Dziękuję zarówno za krytykę jak i miłe słowa:)

Uprzedzam, K A S U J Ę komentarze z jakąkolwiek reklamą (bloga, konkursu itp). Potrafię znaleźć link do bloga w profilu bloggera.

UWAGA

Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Follow Różne ładne rzeczy
Follow Różne ładne rzeczy