Hippie
Jeśli ktoś pamięta kasety magnetofonowe, kostki, martensy, dyskietki, walkmany, kolorowe plecaczki indie/boho/hippie, rakotwórczą gumę Turbo, legginsy z lycry, gumy farbujące ślinę, lambadówki, złote myśli i pamiętniki, rosyjskie gierki, Tytusa, Kajko i Kokosza, Thorgala, tamagotchi, oranżadę w proszku, flanelowe koszulki, czarne T-shirty z zespołami, grę w gumę... i tu muszę powiedzieć STOP bo mogłabym tak godzinami (wszystkim rozumiejącym moją nostalgię polecam wpaść tu)!!Wracając do wątku głównego:) Wszyscy którzy pamiętają to wszystko i są "born in the 80s" skojarzą zapewne cóż takiego ciekawego miałam dziś na szyi:D Autentyk! Chyba już vintage:)
Źródło pochodzenia: koraliki niebieskie - moje własne kupione w podstawówce!, żółte - troszkę młodsze, ale nie pamiętam skąd:/, sukienka - sh, okulary - Cropp, sandały - Deichmann, torba - mojej mamy z czasów studenckich
pięknie:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze gdzieś mam taką bransoletkę z tym kwiatkowym motywem:) pamiętam wszystko o czym mówisz a jednak jestem born in the 90s:)
OdpowiedzUsuńo proszę, czyli to wszystko przetrwało do lat 90tych?:)
Usuńwzory na sukience kojarzą mi się z latem :D świetnie to wszystko dograłaś, nawet pies pasuje :)
OdpowiedzUsuńło matko moje koraliki ulubione z czasów podstawówki:) och jak ja uwielbiałam te kwiatuszki koralikowe...tak bardzo je lubiłam że aż szczeliły....
OdpowiedzUsuńpisałam to ja rocznik "orwellowski":)
pozdrawiam:)
ja bardzo blisko orwellowskiego:)
UsuńOJ miało się miało :)))... kaset dalej mam sporą kolekcję w rodzinnym domu, ech...
OdpowiedzUsuńja też! dobrze, że jest magnetofon:p
UsuńTeż miałam kiedyś podobny naszyjnik kupiony na straganie na jakieś wycieczce szkolnej:) jest moc :)
OdpowiedzUsuńcoś wdaje mi się, że ten też kupiłam na straganie, w Częstochowie bodajże
UsuńDziękuję za wspaniałą wycieczkę w przeszłość - blog lata 90 te rewelacyjny. Taki kwiatkowy naszyjnik też miałam :) Pięknie wyglądasz w tej sukience.
OdpowiedzUsuńWszystko to pamiętamy i wspominamy z tęsknotą! a poza tym: masz NAJPIĘKNIEJSZĄ GRZYWKĘ NA ŚWIECIE :)
OdpowiedzUsuńJa z wcześniejszej dekady, to się nie wypowiadam :D
OdpowiedzUsuńno ale kasety to chyba pamiętasz?:D
UsuńMam ich setki :D
Usuńmialam taki lancuszek, tyle ze dlugasny! a wczoraj mnie sie przypomnialo o tamagochi akurat, jaka to fajna zabawka byla :)
OdpowiedzUsuńmnie się gdzieś po domu pałętają jakieś resztki wyrobów z koralików przywożonych ze szkolnych wycieczek oraz własnoręcznie wyplatanych (aż się dziwię, że mi się chciało:D). i jeszcze ostatnio trafiłam na pokaźne pudełeczko takich koralików niewykorzystanych:)
OdpowiedzUsuńto nic tylko pleść, sprzedawać i zarabiać na nostalgii:D
Usuń