chyba jednak skubanie brwi powinnaś zostawić profesjonaliście... wyglądasz, jakbyś była cały czas zdziwiona. zostaw je w spokoju a jak odrosną - idz do kosmetyczki
nie chciałam byc złośliwa (w przeciwieństwie do Twojej odpowiedzi), ale zawsze taka 'dumna' bylas ze swoich brwi i zasze odpisywalas ludziom na komentarze, że nie zamierzasz nic z nimi robic, a tu wchodze ostatnio i ...klops. Naprawde bardzo sobie zaszkodziłas tym wyrywaniem brwi na górze. łuk brwiowy reguluje się tylko od dołu, inaczej wychodzi takie cos jak Tobie- czyli nic ładnego. i to nie jest zlosliwe - jesli moge doradzic ( a zalozenie tego typu bloga wiąże sie scisle z tym, ze ludzie komentują i doradzają niepytani ) to zrób cos z tym bo nie pomoglas swojej urodzie.
dumna to złe słowo, nie przeszkadzały mi. jakiś czas temu postanowiłam je zmienić - cóż w tym dziwnego? krytykować i doradzać można, ja się nie obrażam, ja czasami się po prostu nie zgadzam:) a czasami pod wpływem krytyki coś zmieniam. ps. moja odpowiedź nie miała być złośliwa, ja naprawdę byłam zdziwiona:), że mój wyraz twarzy można odebrać jako zdziwienie
Motyw na bluzce fantastyczny - lubię tego typu różności, które wyróżniają na pozór zwykłe koszulki, spódnica świetna, razem bardzo dziewczęco - Podoba mi bardzo.
Mam pytanie - czy karmisz piersią? Ja -"nowa mama" tak, i drastycznie zmalała ilość bluzek, które nadaja się do karmienia :( ( nie chcę świecić pociażowym brzuchem), tym bardziej,ze wcześniej nosiłam mało rzeczy w stylu kopertowym i z wycięciami. I tak patrzac na ta bluzkę zastanwiam się, czy dajesz rade w niej karmić.. Moze masz jakieś wskazówki? Pozdr Magda
spokojnie, ja też początkowo miałam wrażenie, że teraz to już naprawdę nie mam w co się ubrać! minęło mi:) jakiś czas temu popełniłam posta m.in. na ten temat, możesz sobie zajrzeć: tutaj. No a teraz to karmię także w tego typu koszulkach bo i pory karmienia są rzadsze i brzuch trochę spadł:D pozdrawiam!
Robaczku! Pięknie się uśmiechasz i tak się wpatrywałam i wpatrywałam, oczy przetarłam (aż mój makijaż z lekka szlag trafił) i nic, tzn. żadego zdziwienia nie stwierdzam! Buźka:-)
Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione. Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
fajny piesek :))
OdpowiedzUsuńZabawna motyw bluzki:) fajnie zestawiona ze spódnicą. Kolor lakieru to chyba teraz Twój nr 1 :)
OdpowiedzUsuńw pewnym sensie tak, ale w sumie nie mam wyboru bo to manicure hybrydowy:)
Usuńdlatego już taki jest 'odrośnięty' - chyba czas go zmyć
Usuńnooo, jeśli te paznokcie są z odrostami to ja bym sobie życzyła wiecznie takich odrostów:p uspokoję sokole oko, że kolor mam już inny!
Usuńchyba jednak skubanie brwi powinnaś zostawić profesjonaliście... wyglądasz, jakbyś była cały czas zdziwiona. zostaw je w spokoju a jak odrosną - idz do kosmetyczki
OdpowiedzUsuńoch, naprawdę? < zdziwienie:p >
Usuńnaprawdę...
Usuńnie chciałam byc złośliwa (w przeciwieństwie do Twojej odpowiedzi), ale zawsze taka 'dumna' bylas ze swoich brwi i zasze odpisywalas ludziom na komentarze, że nie zamierzasz nic z nimi robic, a tu wchodze ostatnio i ...klops. Naprawde bardzo sobie zaszkodziłas tym wyrywaniem brwi na górze. łuk brwiowy reguluje się tylko od dołu, inaczej wychodzi takie cos jak Tobie- czyli nic ładnego. i to nie jest zlosliwe - jesli moge doradzic ( a zalozenie tego typu bloga wiąże sie scisle z tym, ze ludzie komentują i doradzają niepytani ) to zrób cos z tym bo nie pomoglas swojej urodzie.
Usuńdumna to złe słowo, nie przeszkadzały mi. jakiś czas temu postanowiłam je zmienić - cóż w tym dziwnego? krytykować i doradzać można, ja się nie obrażam, ja czasami się po prostu nie zgadzam:) a czasami pod wpływem krytyki coś zmieniam.
Usuńps. moja odpowiedź nie miała być złośliwa, ja naprawdę byłam zdziwiona:), że mój wyraz twarzy można odebrać jako zdziwienie
ok ok już sie nie czepiam, ale na powaznie to zapytaj jakiejs kosmetyczki o zdanie - powie to samo, co ja.
UsuńMotyw na bluzce fantastyczny - lubię tego typu różności, które wyróżniają na pozór zwykłe koszulki, spódnica świetna, razem bardzo dziewczęco - Podoba mi bardzo.
UsuńCudna spódnica !!! :) kwiatuszek2104
OdpowiedzUsuńcudna spódnica !! Pozdrawiam kwiatuszek2104
OdpowiedzUsuńUrocza bluzka :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - czy karmisz piersią?
OdpowiedzUsuńJa -"nowa mama" tak, i drastycznie zmalała ilość bluzek, które nadaja się do karmienia :( ( nie chcę świecić pociażowym brzuchem), tym bardziej,ze wcześniej nosiłam mało rzeczy w stylu kopertowym i z wycięciami.
I tak patrzac na ta bluzkę zastanwiam się, czy dajesz rade w niej karmić..
Moze masz jakieś wskazówki?
Pozdr
Magda
spokojnie, ja też początkowo miałam wrażenie, że teraz to już naprawdę nie mam w co się ubrać! minęło mi:) jakiś czas temu popełniłam posta m.in. na ten temat, możesz sobie zajrzeć: tutaj. No a teraz to karmię także w tego typu koszulkach bo i pory karmienia są rzadsze i brzuch trochę spadł:D pozdrawiam!
UsuńRobaczku! Pięknie się uśmiechasz i tak się wpatrywałam i wpatrywałam, oczy przetarłam (aż mój makijaż z lekka szlag trafił) i nic, tzn. żadego zdziwienia nie stwierdzam! Buźka:-)
OdpowiedzUsuń