18.12.11

339.

Gdyby...
Gdyby nie Lenka to ten weekend spędziłabym zapewne w zatłoczonej galerii handlowej kupując ostatnie prezenty - następnie dogorywałabym wieczorem klnąc co ci wszyscy ludzie robili cały grudzień zamiast kupować prezenty (a tak czekam już tylko na ostatniego kuriera z przesyłką ze sklepu internetowego!). Zaoszczędzony czas spędziłam zaś na przygotowywaniu francuskiego warkocza z piersią z kurczaka, spotkaniach przy czekoladzie z innymi blogerkami, pieczeniu pierniczków z ciasta, które pozostało mi z ubiegłotygodniowej imprezy, nuceniu Lence kołysanek (ta działa, naprawdę!)....ot, takie drobne przyjemności:)
Dzisiejszy zestaw to w końcu coś innego niż jeansy i czarny golf - a to tylko dlatego, że wychodziłam do ludzi:p (kolczyki nie wytrzymały jednak złowrogiego spojrzenia Kiwaczka i się po prostu rozwaliły, poza tym są jednak dość niewygodne - chyba się ich pozbędę)

Autor zdjęć: mój mąż, miejsce: Warszawa
Źródło pochodzenia: plaszcz, sweter, sukienko-sweter - sh; kolczyki - prezent; kozaki - Reserved; torba - Cholewiński; szal - Pull&Bear

21 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, te kolczyki są nieziemskie. Całkowicie nie w moim stylu, ale muszę przyznać, że nigdy tak efektownych kolczyków na oczy nie widziałam :) Wyglądasz kwitnąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak sie chcesz ich pozbyć to chetnie przygarne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się Twoje "warstwy" :) A kolczyki ... zakochałam się od pierwszego wejrzenia !!!
    Pozdrawiam Cię ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już z trwogą myślę o jutrzejszym dniu, ponieważ wieczorem wybieram się właśnie do centrum handlowego po jeden, ostatni prezent. Chyba uzbroję się w jakieś ochraniacze, bo nie ominie mnie łamanie kości.

    A co do dzisiejszego dnia, to bardzo było miło się spotkać. Następnym razem koniecznie zabierz ze sobą Lenkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałaś się z Kiwaczkiem i Zuzonem?
    musiało być wesoło:D

    OdpowiedzUsuń
  8. MEBOUREL: Potrafię znaleźć link do bloga w profilu bloggera.
    KEISI: to pewna zdolna szafiarka zrobiła je:) i mi podarowała
    BAGLADY: w tym momencie pojawił się u mnie pies ogrodnika:DDD skoro ty je chcesz, to ja nie wiem czy chce się ich pozbyć
    KAROLINA: dziękuję i również pozdrawiam!
    KAROLINKA: o matko, błagam, proszę bez tekstów typu "poobserwujemy?"
    ZUZOLIŃSKA: hahaha, powodzenia!:) Lenka byłaby fajna, ale tylko na 5min - dzięki temu, że ją "sprzedałam" to dałam radę z wami porozmawiać:D
    LUIZA: nie tylko z nimi! wbrew pozorom było dość poważnie:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Baardzo ładny zestaw! macierzyństwo Ci służy Robaczku :)

    PS. A jak malutka Lenka, czy daje pospać rodzicom w nocy, ponieważ nasz maluch póki co harcuje w porze nocnej :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ten złowrogi wzrok, to z zazdrości, prawda?;) bo kolczyki, choć niewygodne, prezentują się zjawiskowo. Cały zresztą zestaw jest świetny i cieplutki:)a ciasto francuskie jest moim ostatnim odkryciem! Mojemu ładuję tam parówy, a sobie jakiś szpinak i jest cudnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zakochałam się w tym połączeniu: dzianinowa sukienka + dzianinowy sweter.

    OdpowiedzUsuń
  12. rewelacyjny płaszcz!chce taki!A poza tym jak zwykle uśmiechnięta i promienna!Gratulacje!
    A ja wczoraj upiekłam 27 makowców bo mój Robaczek przylatuje i będzie się obżerał!Pierniczki jutro córcia pomaluje.Twoja jeszcze poczeka ale przy takiej mamie nauczy się!Miłego oczekiwania na Wigilię!Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie lepiej ci w dłuższej grzywce... W obecnej wyglądasz trochę jakbyś się ze szkoły specjalnej urwała... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. http://polki.pl/moda_trendysezonu_galeria.html?galg_id=10010536

    zobacz jaka modna jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
  15. KLAUDIA: dziękuję! Lenka do tej pory budziła się co 2-4h na nocne karmienie ale od kilku dni zdarza jej się przespać coraz dłuższe okresy czasu (nawet do 7,5h!). Mam nadzieję, że wejdzie jej to w krew...kto wie, może te kołysanki jej pomagają?
    ŻUŻU: a licho ją tam wie?:) ja też odkryłam ostatnio ciasto francuskie i jestem zachwycona gamą możliwości jaką daje!
    MARGARET: a jak grzeje!
    MAŁGOSIA: 27??? no to niezłą mini fabrykę masz w kuchni:) ale co tam, w święta można sobie pofolgować:) bawcie się dobrze!
    ANONIMIE: no cóż, muszę jakoś z tym żyć...całe szczęście że dzięki takiemu cięciu rzadziej do fryzjera muszę chodzić:)
    ŻWIREK: ale mnie wystraszyłaś, już myślałam że mnie gdzieś obsamarowali:D no a kolczyki...no cóż, tak mi się trafiło:p

    OdpowiedzUsuń
  16. mnie te kolczyki trochę przerażają (osobiście wolę ciut mniejsze), ale trzeba przyznać że są oryginalne :) aśka

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepis na te piekne warkocze poprosze :) i to jak najszybciej, na obaid jutro zrobie:)
    Kolczyki wieeeelkie, ale pasuja do całości, tak sie zlewaja.
    nenneke
    rzeczoksiazkach.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. AŚKA: nie wiem czy ich nie przerobię na naszyjnik, bo jednak są trochę niewygodne...ale że przerażające??:)
    NENNKE: ależ proszę, mówisz masz: http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/12/Kurczak-w-ciescie-francuskim-czyli-cudo-nad-cudami.html Polecam pobawić się z nadzieniem: ja zrobiłam z cukinią z kurczakiem i z serem, a do jajka dodałam czosnek - wyszło pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ha kolczyki jeszcze w całości:0 Magda chyba nie wie że się rozpadły, ale co tam;) naprawi sobie

    OdpowiedzUsuń
  20. będę ci pożyczać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O Matko! Obłędne te kolczyki! Skąd one? Bo widzę, że się spóźniłam z rezerwacją ;). Cudownie ostatnio wyglądasz. Macierzyństwo Ci służy :).

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię! Dziękuję zarówno za krytykę jak i miłe słowa:)

Uprzedzam, K A S U J Ę komentarze z jakąkolwiek reklamą (bloga, konkursu itp). Potrafię znaleźć link do bloga w profilu bloggera.

UWAGA

Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Follow Różne ładne rzeczy
Follow Różne ładne rzeczy