Czy wiecie, że wczoraj obchodziliśmy międzynarodowy dzień piernika?
Zdjęcia nie wymagają komentarza jak było:)
Autor zdjęć: w większości przypadków Żwirek, miejsce: dom
Przepis znaleziony w Internecie: 50 dag mąki, 20 dag cukru pudru, 20 dag miodu, 12 dag masła lub margaryny, 1 jajo, 1 dag sody oczyszczanej, 2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika
Mąkę wymieszać z sodą, zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką). Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju. Ciasteczka można piec różnej grubości.Ciastka piec w nagrzanym piekarniku około 10 minut. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki. Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną. Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza :) Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince .
Luiza: pachniało w trakcie pieczenia, pachniało jeszcze następnego dnia, i dzisiaj pachnie....rewelacja:) Beti: dzięki, to akurat zasługa fotografa Żwirka i kilku innych, którzy przypadkowo złapali za aparat:) Liris: ale ja sobie te święto wymyśliłam!!:) Ty swoje możesz obejść np. w przyszły weekend:p
Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione. Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Napiszę tylko - a nie mówiłam ;)
OdpowiedzUsuńTośka miała wyżerkę;)
OdpowiedzUsuńKoliberka: :D
OdpowiedzUsuńkiwaczek2: Tośka robiła za odkurzacz, wygodny bo bez kabla:D
mniam:)
OdpowiedzUsuńi pachniało piernikami, tak, tak, tak!
booooskie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńO nie!! Takie ważne święto mnie ominęło!
OdpowiedzUsuńLuiza: pachniało w trakcie pieczenia, pachniało jeszcze następnego dnia, i dzisiaj pachnie....rewelacja:)
OdpowiedzUsuńBeti: dzięki, to akurat zasługa fotografa Żwirka i kilku innych, którzy przypadkowo złapali za aparat:)
Liris: ale ja sobie te święto wymyśliłam!!:) Ty swoje możesz obejść np. w przyszły weekend:p
ale masz fajny kieliszek:)
OdpowiedzUsuńa pierniczków wyjątkowo nie znoszę:D ale bardzo ładne wyszły:)
kieliszki to pamiątka z Tunezji, piękne rzeczy tam robią ze szkłem:D
OdpowiedzUsuńoj też mnie czeka pieczenie pierniczków, bez tego nie ma świąt ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DaisyLine
Międzynarodowy Dzień Piernika obchodzony jest 23 listopada:)
OdpowiedzUsuń