Bardzo lubię motyw pasków i mam je właściwie wszędzie: na ubraniach, na dywanie, na ścianie (w planach), na meblach, w sypialni, na skarpetkach:) Nie wiem czy to działanie kobiecej intuicji (podobno poziome paski dodają kilogramów), ale od dawien dawna lubiłam ciuchy w paski. Przeglądając ostatnio w moim nowo odkrytym, łomżyńskim ciucholandzie wieszak z męskimi ubraniami natknęłam się na ten sweterek w paski. Przez to, że jest szeroki to bardzo przyjemnie się go nosi. Czuję się w nim tak luzacko:) i bardzo się cieszę, że na mojego faceta jest za mały!
Źródło pochodzenia: buty - Clementine %, spodnie - Terranova %, sweter sh (bez metkowy), kolczyki -Rossmann, bransoletka - targ staroci
Ps1. W takim stroju pojawiłam się też na spotkaniu, na które zaprosił szafiarki w sobotę Levis. Ponieważ nie mam zdjęć z samego spotkania, to napiszę tylko, że bardzo przyjemnie spędziłam sobotnie popołudnie rozmawiając o kupowaniu dżinsów (to miłe, że firma Levis była zainteresowana naszą opinią) oraz przymierzając nowe modele spodni.
Ps2. Ze spotkania wyszłam oskubana: odpadło mi piórko z moich wściekle pomarańczowych kolczyków i teraz jeden kolczyk jest bardziej pierzasty od drugiego:( Uczciwego znalazcę wynagrodzę!
Ps3. Dopasowanie kolorystyczne na ostatnim zdjęciu freesbe do kolczyków jest zupełnie przypadkowe:)
UPDATE z 9.11.2009
Mam zdjęcia ze spotkanie z firmą Levis (autorstwa dziewczyn z urbanchic.pl) . Tak było:
Ps1. W takim stroju pojawiłam się też na spotkaniu, na które zaprosił szafiarki w sobotę Levis. Ponieważ nie mam zdjęć z samego spotkania, to napiszę tylko, że bardzo przyjemnie spędziłam sobotnie popołudnie rozmawiając o kupowaniu dżinsów (to miłe, że firma Levis była zainteresowana naszą opinią) oraz przymierzając nowe modele spodni.
Ps2. Ze spotkania wyszłam oskubana: odpadło mi piórko z moich wściekle pomarańczowych kolczyków i teraz jeden kolczyk jest bardziej pierzasty od drugiego:( Uczciwego znalazcę wynagrodzę!
Ps3. Dopasowanie kolorystyczne na ostatnim zdjęciu freesbe do kolczyków jest zupełnie przypadkowe:)
UPDATE z 9.11.2009
Mam zdjęcia ze spotkanie z firmą Levis (autorstwa dziewczyn z urbanchic.pl) . Tak było:
Na ostatnim zdjęciu są wszystkie uczestniczki oprócz mnie, bo musiałam wcześniej wyjść i się już nie załapałam na zdjęcie klasowe.
Cudny sweter!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ładnie ci w tym swetrze :) Ja też ostatnio nabyłam coś w paski- skarpetki ^^
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ten pasiasty sweter spodobał a na levisie zapomniałam spytać skąd jest, cóż, chyba zaraz jutro pójdę poszukać podobnego w okolicznych lumpeksach, może znajdę ;)
OdpowiedzUsuńnie dość, że to paski, to jeszcze szare paski, więc podejrzewam, że sweter już uwielbiasz ;)
OdpowiedzUsuńa swoją drogą zawsze męskie swetry wydawały mi się dość bezkształtne, a ten o dziwo nie jest. więc jednak istnieją ładne męskie swetry! :D
Zdjecie na kokucie super:D Kiedyś nosiłam często paski, teraz już mi się przejadły;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kogut ponad wszystko!
OdpowiedzUsuńcoraz lepsze zdjecia! poza tym na pierwszym zdjęciu świetna poza, wyraz twarzy, jak zawodowa modelka! a sweter cudny... się musimy kiedyś na rajd po ciuchlandach w Łomży wybrac :)
OdpowiedzUsuńFajowe kolczyki!
OdpowiedzUsuńFajnie się było spotkać:)))
OdpowiedzUsuńA sweter 1. klasa - uwielbiam paski!
Piórka niestety nie widziałam:(
Przybij pionę - ja też uwielbiam paski, a jeszcze takie luźne, fjuuuuu :)
OdpowiedzUsuńurocze kolczyki :) pięknie wpasowują się w ten pasiasty krajobraz reszty zestawu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam paski:-) spoko sweter!też tak miałam, że zwracałam uwagę, na to czy są paski poziome czy pionowe, może za bardzo wszystkie kobiety przejmują się swoimi kilogramami:--)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweter! Fakt, że paski dodają kilogramów optycznie, ale Tobie to nie grozi :)
OdpowiedzUsuńnatchniona:ja mam masę skarpetek w paski:)
OdpowiedzUsuńmekinking:lumpeksy rządzą!
blu:ha!spostrzegawcza jesteś:)
bohomazy, seniorita, reinnahera: :D
atena: a to moja siostra zdjęcia robiła, taki profesjonalny z nas tandem - prawie modelka i prawie fotograf:D
playwithfashion: również!
Pani La Mome: własnie pamiętam Twój sweterek w paski:)
Deszczowyróż, Mała Gosia: moje ulubione ostatnio.
mamavizualka, biurowa: ale ja właśnie pożądam tych dodatkowych kilogramów!
drugie zdjęcie jest swietne
OdpowiedzUsuńsweter jest genialny!
OdpowiedzUsuń