Suczka, młoda i zgrabna, brunetka, bez zobowiązań, o żywiołowym charakterze i towarzyskiej naturze poszukuje towarzyszy do zabawy płci dowolnej. Jedyne wymagania to: wytrwałość, odporność na ślinienie i podgryzanie oraz odpowiednia masa. Suczka zapewnia dobrą rozrywkę, setki przehasanych kilometrów oraz sympatyczną właścicielkę, która zagada Twoją Panią/na:)
Oferta jak najbardziej poważna, proszę o zgłoszenia z okolic stolicy (preferowane dzielnice południowe).
Tośka (~30kg, 1rok, singielka)
Ps.To nie prawda, że właściciele upodobniają się do swoich psów (lub na odwrót). To, że na koszulce mam taką samą tęczę jak Tośka na obroży to czysty zbieg okoliczności:D
Mój chłopak ma psa identycznej rasy jak Twoja suczka i, o zgrozo, ja naprawdę zauważyłam, że mój facet często zachowuje się jak jego pies :P Tak samo 'hasa', jakkolwiek to brzmi...
OdpowiedzUsuńPewnie wasze pieski chętnie razem by się pobawiły, ale cóż, ja nie ze stolycy :D
Ogłoszenie matrymonialne! Ha ha, ale fajnie. Szczęścia życzę czarnuli:)
OdpowiedzUsuńMoże zbieżność ubranek przypadkowa, ale jakże urocza! :)
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o ogłoszenie - nie dość, że nie mam psa, to jeszcze mieszkam daleko.
W takich chwilach zaczynam żałować, że nie mam psa ;) Ale mam nadzieję, że Tośka znajdze towarzysza lub towarzyszkę ;)
OdpowiedzUsuńI wiesz z tym zbiegiem okoliczności jest tak, że właściciele zupełnie nieświadomie upodabniają się do psów ;)
Jak będę miała psa, to na pewno się do Was zgłosimy:) Uroczo razem wyglądacie:)
OdpowiedzUsuńmy się piszemy na spacer jak tylko będziemy w okolicy :)
OdpowiedzUsuńi zapraszamy do warszawy! Safir spragniony zabaw z psiakiem swojego gabarytu :D
świetne zdjęcie .. :)
OdpowiedzUsuńi pies też !
Świetna bluzka!!! A pies NIESAMOWITY!!!
OdpowiedzUsuńAnna blackie:bywam czasami blisko białegostoku, więc jakby co to dam znać:D
OdpowiedzUsuńPsiamamo: cieszę się, że chociaż jeden pies się znalazł chętny, odezwę się wieczorem do Ciebie na maila.
Oczywiście Tośka jest niewybredna i otwarta na wiele nowych znajomości, więc proszę się nie krępować i pisać jakby co.
cudna ta Twoja Tośka! a tęczowej koszulki zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńjaki pan, taki kram :)
OdpowiedzUsuńPsuje mi humor Twój blog, wiesz? Jak patrzę na to jak świetnie wyglądasz w tamtej spódnicy F&F... Kurdę, czemu ja tak nie mogę ;P
OdpowiedzUsuńagacior: a ty wiesz co psuje mi humor? obecna cena tamtej spódnicy:D
OdpowiedzUsuńMam dwa razy większego psa ;)Dog niemiecki, ma 3,5 roku i waży 75 kg - ale spokojnie, nie wykorzystuje swojej masy w niecnych celach, śpi z kotem na jednym posłaniu i nie robi krzywdy nawet yorkom. Często popołudniami bywamy na polach mokotowskich. Zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńI.nna: z chęcią:) Odezwę się jak nadarzy się okazja, żeby wybrać się na pola
OdpowiedzUsuń