Tak dziś latałam po mieście. Dużym polotem się nie wykazałam, bo rurki+obszerna góra+szal na szyi to już standard, ale standardy są także po to aby je wykorzystywać! Właściwie zazwyczaj denerwuje mnie u innych połączenie szalu i krótkiego rękawka, ale dzisiaj jest tak dziwna pogoda (słońce, ale jednocześnie rześko), że okazało się, że to ma sens:)
Polecam uwadze bluzkę - gdy się ją rozłoży ma kształt półkola z małymi zaszewkami na dole, które tworzą imitację rękawów. Tak sobie myślę, że to chyba prosty krój do skopiowania dla kogoś kto nie umie szyć:)
Źródło pochodzenia: kozaki - Clementine Outlet%, jeansy - Terranova, T-shirt - sh (Pumpkin), szal - prezent od Reserved, kolczyki - Rossmann, torba - Vero Moda %
Ps. Ponieważ dziś jest weekend, to naszło mnie na gotowanie:) Tym razem coś bardzo prostego, ale efektownego. Panowie (jeśli mnie takowi czytają)! Jeśli chcecie zapunktować u kobiety, to przygotujcie jej śniadanie, np. takie:
Kajzerkę smarujemy pesto, kładziemy plasterek paczkowanego sera żółtego i wrzucamy do piekarnika na kilka minut, żeby się wszystko delikatnie roztopiło a bułka zrobiła się chrupiąca. W tym samym czasie do gotującej wody z odrobiną octu winnego wlewamy całe jajko i czekamy aż się zetnie (tzw. jajko w koszulce). Ostrożnie wyławiamy jajko, kładziemy je na bułkę - solimy, pieprzymy.
Świetna bluzka, chyba lubisz nietoperki co? ;) a te kolczyki to taka wisienka, pięknie ich pomarańczowa barwa do tego zestawu wygląda
OdpowiedzUsuńNiby standardowo, ale jednak niezwykle, bo koszulka bardzo oryginalna, bo ładnie zawiązany szal, bo świetne buty i ładne uśmiechy do zdjęć :D
OdpowiedzUsuńA takie śniadanie to ja bym z wielką chęcią zjadła :D Chyba muszę podrzucić komuś do przeczytania :D
Kolczyki piękne:)
OdpowiedzUsuńI zgłodniałam!!
jak wiem ze szykuje sie 'latanie po miescie' albo za Marisol(moje male slonko:) to czesto stawiam na wygode.
OdpowiedzUsuńa jesli chodzi o pogode, to poranki sa do tego stopnia rzeskie, ze zazwyczaj wychodze z domu ubrana po same uszy a w poludnie cierpie z powodu przegrzania:)
O rany, cudowne kolczyk(przypominaja mi troche sztuczna przynete, ktorej uzywaja wedkarze) stanowia bardzo fajny akcent kolorystyczny i wspaniale pasuja do twoich oczu:)
xoxo
a na dodatek, przez te twoje szalenstwa kulinarne to zglodnialam:)
OdpowiedzUsuńxoxo
Zestaw rzeczywiście całkiem popularny, ale i tak jak nie wiem w co się ubrać to wybieram podobną kompozycję i wiem, że i tak będę dobrze wyglądać. Koszulka z piórkami ma bardzo fajne rękawy, zainspirowałaś mnie do uszycia czegoś o podobnym kształcie moimi dwoma lewymi łapkami ;D
OdpowiedzUsuńa ja bardzo lubię wszelkie chustki i szaliki, noszę je, jak tylko pogoda pozwala (tzn. nie jest za gorąco). dają takie miłe wrażenie otulenia :)
OdpowiedzUsuńatena: tak, w sumie dopiero mi to uświadomiłaś:)
OdpowiedzUsuńmiuska: życzę powodzenia w namawianiu tego kogoś i smacznego
VingaeGoa: sztuczna przynęta!?! rozbawiłaś mnie:)
Luxfer: pochwal się jak zrobisz
cudak: coś w tym jest co piszesz, ale jak dla mnie temperatura jednak musi być dość niska żeby zacząć się owijać:)
Indian summer, czyli po naszemu babie lato :). Wyglądasz jak żywa ilustracja tego angielskiego (amerykańskiego w sumie...) określenia. Niby lekkie ubrano, ale jednak znać tu już podtrzebę ciepełka...
OdpowiedzUsuńBluzka fikuśna, jakby powiedział mój kolega ;). Całość prosta i wygodna, w sam raz na miasto.
A jedzonko... O mamo... Idę spać, jak się zbudzę będzie pora śniadania ;).
dzisiejszy look taki świeży - miło się na Ciebie patrzy- a te rude włosy wyróżniają Cię spośród innych szafiarek- nie rezygnuj z nich;)
OdpowiedzUsuńmadziara: z włosów na pewno nie zrezygnuję, bo jestem ostatnio w takich rudościach rozkochana.
OdpowiedzUsuńkaro: rzeczywiście niechcący wyszedł taki klimat:)
Chusta i kolczyki mają dopełniające barwy. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń