Prawidłowa (i oczekiwana) odpowiedź brzmi tak! Podobno biel dodaje kilogramów, dlatego ostatnio coraz częściej jej używam. Jednocześnie też rozpoczynam sezon wakacyjny, a ten kolor kojarzy mi się wybitnie urlopowo. Tak więc ja jadę się urlopować, a Wam drodzy czytelnicy wrzucam na pożarcie moje białe kombinacje. Prosta spódnica ze zwykłym topem, doprawiona mieszanką biżuterii i meksykańskim koszyczkiem. Przypadkowo wpasowałam się w pewną uroczą kapliczkę na obrzeżach Warszawy:)
Źródło pochodzenia: spódnica - prezent od teściowej, top - Tally Weijl, torebka - prezent od Rybki, naszyjniki - H&M, targ staroci, bransoletki - sklep indyjski, targ staroci, czarna pożyczona od mamy, żółta - prezent od Żwirka, okulary - E.Leclearc
biżuteria przełamuję przeciętny zestaw i tworzy z niego cudo, w raz z torbą na czele.
OdpowiedzUsuńfajnie się wszystko dopasowało, na plażę wymarsz!:) jak znam siebie, to bym się zaraz czymś upaćkała...;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :) zazdroszczę figury
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobasz w tej bieli:)biżuteria super!
OdpowiedzUsuńNie, nie wygladasz. Śliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńświetny zestaw na lato...w upały też wole biel a ta spódnica wydaje się być taka zwiewna:)
OdpowiedzUsuńAleż skąd? Za grubo?
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyczek ;)
Świetny zestaw. Wyglądasz pięknie, nic dodać, nic ująć.
OdpowiedzUsuńPs. Urlopuj się ładnie :)
Ty w niczym nie możesz wyglądasz za grubo ;P Bardziej bym obstawiała "czy nie za chudo" ;)
OdpowiedzUsuńW bieli wyglądasz fantastycznie i ta spódnica w pełni mnie zauroczyła ;) Koralne bardzo pasują do całości ;)
No i życzę udanego wypoczynku ;) Mam nadzieję, że zwiedzicie wiele fajnych miejsc ;)
Wyglądasz jak taki aniołek. I chyba nie powiem ci komplementu jęzeli powiem ze i tak wygladasz szczupło. Ale to takie świetnie-szczupło. :) Piękna spódnica, lubię takie :D
OdpowiedzUsuńJak biała dama (w baaardzo pozytywnym sensie oczywiście:)
OdpowiedzUsuńPragnę zaznaczyć, że pytanie brzmiało czy wyglądam w tym grubo, a nie za grubo:p Z tym drugim wiem, że byłoby trudno, ale jak mogę to staram się ubierać tak aby nie wyglądać zbyt szczupło.
OdpowiedzUsuńmaxi spódnica to od jakiegoś czasu moja obsesja, ale jakos nic mi nie wpadło w oko. Twoja jest świetna. No i do tego prezent od teściowej (hmm, masz jakiś patent na dobre stosunki z teściową?)
OdpowiedzUsuńhmmm, asiu: mam po prostu dobrą teściową:)
OdpowiedzUsuń