Wczoraj wróciłam późno wieczorem z Mazur tak więc gdy dzisiaj wcześnie rano musiałam szybko zdecydować co na siebie wrzucić, wybrałam bezpieczne rozwiązanie czyli prosta baza + kolorowy naszyjnik. Moje guzikowe rękodzieło sprawdza się w takich sytuacjach idealnie.
Tym razem użyłam tylko jednego sznura guzików dzięki czemu nie dzwoniłam tak głośno przy poruszaniu się:D
Źródło pochodzenia: spodnie - Ravel, T-shirt - C&A, naszyjnik - DIY, okulary - E.Leclearc, fryzura Tośki - DIY:)
Świetny pomysł z naszyjnikiem! Chyba nie będziesz miała nic przeciwko, jak zrobię sobie podobny? ;P
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tych okularach:)...zestawienie proste a jakże przyjemne dla oka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie luźne dzinsy :) świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńfajne guziki
OdpowiedzUsuńMoja siostra też zrobiła sobie guzikowy naszyjnik, jest idealny jako letnia biżuteria! :)
OdpowiedzUsuńA propos dzwonienia... ja niedawno kupiłam sobie chustę do belly dance, oczywiście nie do tańczenia brzuchem :P ale jako dodatek do ubioru, tylko nie wiem jak ją nosić, bo te wszystkie monetki strrrasznie ogłuszają i ogłupiają :D
Świetny jest ten naszyjnik :D Im dłużej na niego patrzę, tym mam coraz większą ochotę zrobić sobie taki :D Tylko pasmanteria mi nie po drodze :/
OdpowiedzUsuńSpodnie są przecudne, a całość wygląda rewelacyjnie ;)
guziki są świetne, ale to juz kiedys pisalam :) nadal zbieram sie, zeby podkradnąć Ci ten pomysl ;D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi guzikami!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na naszyjnik! Całość wygląda mi na cudne lata 70, te spodnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/
proszę się nie krępować i kopiować, życzę owocnego nawlekania:)!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik już podziwiałam, w ogóle lubię takie proste zestawy. No i masz bardzo ładne zdjęcie portretowe :)
OdpowiedzUsuńPowielę ten pomysł, nawet kilka razy. Kilka sznurów będzie wyglądało jeszcze lepiej. :-)
OdpowiedzUsuńszafaN: dzięki!
OdpowiedzUsuńGabriela: uważaj! pisałam o tym w komentarzach do posta 70. gdzie pokazałam guziki po raz pierwszy - dwa sznury guzików dzwonią niemiłosiernie, nie chcę nawet myśleć jak będą brzmieć trzy lub cztery sznury:)
Ja lubię tak zwyczajnie - niezwyczajnie. Świetnie wyglądasz w tych okularach.pozdrawiam.jagodda
OdpowiedzUsuńOryginalne korale. Podoba się.
OdpowiedzUsuńświetnie wycięty dekolt
OdpowiedzUsuńOkularki masz bardzo ładne, ja w moich czarnych podobno wyglądam jak kobieta-mucha, ale co tam ;)
OdpowiedzUsuń