To nieprawda, że padał deszcz...załóżmy, że na liściach jest rosa:) To nieprawda, że klimat zdjęcia trochę jesienny...te murek wygląda baaardzo śródziemnomorsko (zaraz zrobię sałatkę grecką). Na głowie wyrósł mi kwiatek, więc z pewnością to wiosna!
Źródło pochodzenia: spodnie- prawdziwe dzwony mojej mamy z jej czasów licealno/studenckich, golf - galeria centrum, bolerko - kdt, kwiatek - wsuwka z bezimiennego stoiska z biżuterią
Całość bardzo ładna :) Ale w pozytywnym sensie zadziwiły mnie dzwony... że co? Są twojej mamy? :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, kurcze nic nie wychodzi z mody a często jeszcze zyskuje kiedy swoje przeczeka w szafie :)
Całość śliczna.
Netka
Tak, to autentyczne spodnie mojej mamy:) Czasami żałuję, że tak niewiele takich rzeczy pozostało...przypominam sobie np. szwedy jeansowe mojej mamy (dwa razy szersze od tych) - gdzieś zginęły, słyszałam o kolekcji butów mojej babci - zaginęła w trakcie przeprowadzki...trzeba łapać to co pozostało!
OdpowiedzUsuńNiezwykle klimatyczne zdjecie :) ile dzwony mają lat? tak pi razy oko?
OdpowiedzUsuńno spokojnie ze 30lat:)
OdpowiedzUsuńto są starsze od Ciebie :D
OdpowiedzUsuń