Wypatrzony na targu staroci, wymagał jedynie wymiany łańcuszka na dłuższy. Udało się to wczoraj, przy okazji przekazania wędrującego swetra - zanim rzurzowa oddała mi sweter, zdążyłam zakupić badziewiasty naszyjnik w haemie, wyrzucić zawieszkę i wykorzystać łancuszek:) Teraz pozostało mi tylko kupienie baterii i sprawdzenie czy działa...bo póki co zegarek robi za element dekoracyjny.

Prawdziwy skarb :) Sliczny jest :)
OdpowiedzUsuńmoże aranżacja z kamizelką i wkładaniem zegarka do kieszonki kamizelki, ze zwisającym łańcuszkiem?? do tego Twój kapelusz a w zębach cygaro ;)
OdpowiedzUsuńfajowski :) czekam na całą stylizację z zegarkiem,
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
cudowny, zawsze chciałam taki mieć. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zegarek!
OdpowiedzUsuńgdybym miała taki zegarek, to chyba nosiłabym go prawie do wszystkiego. jest świetny:)
OdpowiedzUsuńokazało się, że zegarek działa, więc będę go nosić częściej niż sądziłam! W związku z tym z pewnością będzie się pojawiał na kolejnych zdjęciach (nie koniecznie z cygarem:p)
OdpowiedzUsuń37 yrs old Statistician IV Glennie Goodoune, hailing from McCreary enjoys watching movies like Iron Eagle IV and Woodworking. Took a trip to Royal Exhibition Building and Carlton Gardens and drives a Mercedes-Benz 680S Torpedo Roadster. moj blog
OdpowiedzUsuń