Stół
Zawsze marzył mi się duży, solidny, dębowy, zachęcający do posiedzenia ze znajomymi lub samemu z dobrym espresso i porządnym ciastem czekoladowym. Powiększenie rodziny to znakomity pretekst do zadbania o kącik jadalny. Wymieniłam stary, ikeowski komplet pomalowany przez nas kiedyś na biało na jeszcze starszy:), rozkładany dębowy stół. Aby nie stało się zbyt rustykalnie do stołu dobrałam lekkie, białe mrówki - klasyk jeśli chodzi o krzesła. Teraz to mogę organizować imprezy i proszone obiadki! Nawet na 6 osób:)
Źródło pochodzenia: stół - Allegro (180zł), krzesła - Jysk (70zł), podkładki - Ikea, na stole tort urodzinowy mojej siostry (Chocolate Extreme mojej produkcji) i omlet:)
podoba mi się wnętrze Twojego domu!
OdpowiedzUsuńAle zainspirowałaś mnie tymi ramkami! cudo...
OdpowiedzUsuńRobaczku, jak u Ciebie jest przepięknie!
OdpowiedzUsuńw takim miejscu człowiek chce przebywać, pijać herbatę, rozmawiać i jeść ciasto.
fajny masz ten kącik jadalny i narobiłaś mi apetytu na ciasto czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńStół podobny do naszego, rozkładany na boki dokładnie tak samo, też dębowy, też stary i kupiony w komisie z meblami używanymi :) Tylko nasz ma nogi proste :)
OdpowiedzUsuńrewelacja z tymi zdjęciami na ścianie
OdpowiedzUsuńpięknie!! siedzenie przy stole w kuchni to cudowny sposób na poranki. I wieczory. I popołudnia;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Też mam mieszkanie w bieli i drewnie plus kolorowe dodatki, więc bardzo mi się podoba:) Posiadanie dziecka mobilizuje do wieeelu rzeczy i nic cudowniejszego nie może się przydarzyć.
OdpowiedzUsuńWokół stołu toczy się domowe życie, powinien być wyjątkowy i Wasz taki właśnie jest. Pozdrowienia ode mnie i Józka ! :)
OdpowiedzUsuńpodobny stół, trochę bardziej surowy w formie i z dębową okleiną jest w IKEI:-) mam taki;-)
OdpowiedzUsuńA więc to jest ta tajemnica! Podoba mi się, oprócz stołu, Twoja półka/kredens z różnościami. Też chcę taką, mogłabym trzymać na niej swoje ulubione gadżety kuchenne.
OdpowiedzUsuńAśka
świetny ten stół! uwielbiam rzeczy z duszą, a ta ściana ze zdjęciami jest fantastyczna! zdecydowanie mój styl!
OdpowiedzUsuńchciałam doprecyzować-stół też mi się podoba, a zabrzmiało jakby było wprost przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńa mi się bardzo podobają krzesła:)
OdpowiedzUsuńprosimy o przepis na chocolate extreme! :)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze:) Tylko proszę, nie pokazuj tak pysznego cista na zdj bo mam ochotę je zjeść a nie mogę:( :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
CUKSOWA: mała poprawka - mieszkania:) dzięki
OdpowiedzUsuńVENILA KOSTIS: nie znam umiaru jeśli chodzi o ramki
MISHA MEL: dzięki
MARGARET: w takim razie....zapraszam:)
NATALII: nieskromnie powiem, że te ciasto wychodzi mi super:p
ODPOCZYWALNIA: kuchnia to generalnie w wielu domach centrum towarzyskie:)
SOIE: zgadzam się z Tobą w całości!
ANNA MARIA: dzięki:) Lenka pozdrawia Józka!
MEG: poważnie? ale z pewnością nie kosztował 180zł, takie rzeczy to tylko na allegro:p
AŚKA: a nie, to nie to! ps. a półkę sama zaprojektowałam z czego jestem bardzo dumna:)
IWONA: dzięki
BLACK PEARL: nooo, mrówki fajne są
ANEWS: a proszę bardzo, robię z tego przepisu: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=31425 Wychodzi takie jak w Coffee Heaven!
EVELLINE: jeśli chodzi o jakieś głupie odchudzanie:) to dla tego ciasta warto zgrzeszyć!
No prosze! I pieknie jest! Ja tez lubie dekorowac moje nowe mieszkanko. szczegolnie, ze na macierzynskim... Smacznych obiadkow zycze przy nowym stole zatem...
OdpowiedzUsuńja mam teraz milion pomysłów na sekundę jeśli chodzi o mieszkanie:) nie wiem czy to wpływ macierzyńskiego czy to taka moja natura:)
Usuń20 lat nie było kolorowych ramek,malowałam każdą osobno!
OdpowiedzUsuńaaaa, to o to chodziło!?:)))
Usuńale spotkanie nadal aktualne,niech no tylko lekko się ociepli!
Usuńa mnie urzekły te wszystkie kolorowe ramki!!! cudo!!!
OdpowiedzUsuńSwietne, zainspirowałaś mnie!
OdpowiedzUsuń