BLACK is my new black
Dosłownie, odkryłam na nowo te(n) czar(n)y:) Wszystko przez jedną wizytę w ciuchlandzie gdzie za jednym razem upolowałam te spodnie i tą śmieszną asymetryczną koszulkę. Gdy zauważyłam, że ma z przodu małą kieszonkę to pomyślałam, że to dobry pomysł na kontrolowanie ręką brzucha, co podobno w ciąży robi się bezwiednie (on naprawdę tam jest?!?). Zaś mój partner życiowy uznał, że korzystając z tej kieszonki wyglądam jak Napoleon Bonaparte:p
Autor zdjęć: mąż, miejsce: Warszawa
Źródło pochodzenia: baletki - CCC, spodnie & sweter & koszulka - sh, naszyjnik - Monnari, torba - Chowański
Muzyka: Acid Drinkers - Wild thing
Źródło pochodzenia: baletki - CCC, spodnie & sweter & koszulka - sh, naszyjnik - Monnari, torba - Chowański
Muzyka: Acid Drinkers - Wild thing
śliczny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jest bezbłędny!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Naszyjnik jest boski! :) Mogłabyś zdradzić, ile za niego zapłaciłaś? Chyba się zakochałam... ♥
OdpowiedzUsuńSpodnie też są śliczne, a budynek za Tobą prezentuje się doskonale. Pozdrawiam.
Świetne spodnie, a kieszonka faktycznie ma coś wspólnego z Bonaparte ;)
OdpowiedzUsuńfenomenalna bluzka:))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńfajnie, oryginalnie mimo, że na czarno.
OdpowiedzUsuńMówi się, że kobiety, które noszą czarne stroje, mają barwne życie ! :)
OdpowiedzUsuńpatrząc na Ciebie chudzinko aż trudno uwierzyć, że "ona naprawdę tam jest?!?" ;)
OdpowiedzUsuńgenialny naszyjnik!!!
miało być "ono" ;)
OdpowiedzUsuńa ja Ci chyba jeszcze nie gratulowałam=) więc robię to teraz! mam nadzieję, że maleństwo sprawi, że będziesz miała jeszcze więcej radości życia i jeszcze piękniejszy uśmiech, chociaż nie wiem, czy to możliwe;)
OdpowiedzUsuńcudny naszyjnik!
Whoaaaa, ale czadowy naszyjnik!!! A w czerni ci dobrze:) Nawet bardzo!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta koszulka. Byłam wczoraj w tym ciucholandzie. Fakt bardzo fajne ciuchy mają(ilość pięknych sukienek przyprawia o zawrót głowy), ale nie jestem przyzwyczajona do płacenia 35zł za używaną koszulkę:)-wewnętrzna sknera nie pozwala;)). Ogólnie miejsce na plus, bo widać, że starannie wyselekcjonowana odzież i wiem gdzie trafię jeśli będę szukać sukienki na jakąś okazję. Od siebie mogę polecić "Kopciuszka" na Por. Łagody- przy dostawach można naprawdę fajne rzeczy znaleźć-ale trzeba trochę pogrzebać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mbk
naszyjnik bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńszkoda że koszulka jest chyba ciut przykrótka - zawsze mnie to drażni...
FOXY LEJDI, LACE AND...: zgadzam się:)
OdpowiedzUsuńKAROLINKA_997: Był dość drogi jak na biżuterię z nieszlachetnych materiałów, coś około 80-90zł
FULL-CLOSET: heheh, tylko czapki mi brakuje
MARGARET: dzięki
MEJDINKA: POTRAFIĘ ZNALEŹĆ LINK DO BLOGA W PROFILU BLOGERRA
LILYLOVE: dzięki:)
ANNA MARIA: Podoba mi się te powiedzenie:)
THIMBLELADY: hmmm, może to jakaś wróżba, może to będzie dziewczynka?:)
ŻUŻU: dziękuję! na pewno sprawi, że będę bardziej niewyspana:)
JAG: no naszyjnik jest fajny, sama chciałam taki sobie zrobić, ale oczywiście na chęciach się skończyło:)
MAŁE BLOND KRĘCONE: masz rację, ceny tam nie najniższe (te portki kosztowały 30zł, a koszulka 20zł), ale ja tak rzadko robię zakupy, że jak już zobaczę coś naprawdę fajnego tańszego niż w sieciówce to nie umiem się powstrzymać:) Tylko ekspedientki mnie tam wkurzają - non stop podtykają coś pod nos i aż za bardzo starają się pomóc (Kopciuszka sprawdzę, przy najbliższej okazji:)
RABBIT HOLE: koszulka jest jak dla mnie w sam raz, noszę teraz spodnie bardzo nisko więc może stąd te wrażenie że jest przykrótka. Jak stoję wyprostowana to brzucha nie widać więc jak dla mnie ok.
zabierz mnie następnym razem, bo samej mi się nie chce wy brać :D
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy:)
OdpowiedzUsuńgratuluję, trzymam kciuki, ciekawa jestem dalszego rozwoju akcji:)
OdpowiedzUsuńdzięki,sama jestem bardzo ciekawa dalszego rozwoju akcji:)
OdpowiedzUsuńHej, chciałam tylko powiedzieć, że stęskniona wracam, pod nowym adresem:) A ty jak zwykle pozytywna:)
OdpowiedzUsuńkilka dni temu oglądałam ten naszyjnik i bardzo mi się podobał. ale na Tobie wygląda jeszcze lepiej!:)
OdpowiedzUsuńale jaki sliczny ten sweterek i oryginalny :)
OdpowiedzUsuńGLISSTA: fajnie, że wróciłaś:D
OdpowiedzUsuńKSENIA: no naszyjnik to idealne zmaterializowanie mojej wizji o suwakowym naszyjniku:)
NATALII: ale to zwykły czarny sweter, wiązany kopertowo - tylko, że sznurki inaczej poplątałam i się w nim nigdy nie zapinam:)