Skąd u mnie Leśmian? Mam sentyment do tego wiersza, a przypomniał mi się on gdy spojrzałam na dzisiejsze zdjęcia: opaska, ta fryzura...wszystko to przywodzi mi na myśl okres dwudziestolecia międzywojennego. Arcyciekawy okres, zarówno pod względem przemian społecznych jak i estetyki: art deco, secesja, Alfons Mucha, Gustav Klim, Tamara Lempicka...mmmmm, lubię:)
Źródło pochodzenia: top - Vero Moda %, opaska - Camaieu %, buty - Gino Rossi %, spodenki - no name
Ale białe nóżki:)
OdpowiedzUsuńRobaczku chciałam Ci powiedzieć, że ostatnich kilka Twoich postów to dla mnie REWELACJA. Jestem pod wrażeniem kolorystyki, fasonów, Ciebie.pozdrawiam.jagodda
OdpowiedzUsuńo wow! jestem pod wrażeniem:) swietna opaska! gdzie kiedy kupilas?? pieknie ta bluzka wyglada z jasnymi spodenkami, a nozki rzeczywiscie blade ;) udanego urlopu :) udanej pogody i opalania :D
OdpowiedzUsuńŚliczna kokarda :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna opaska, chetnie bym taka zalozyla ! :)
OdpowiedzUsuńAnonimie:białe - zgodnie z ówczesnymi tendencjami:D ale spoko, tak blada nie jestem, trochę światło słoneczne rozjaśniło zdjęcie
OdpowiedzUsuńBlueberry: dziękuję, bardzo miło mi to czytać!
Atena: kupiłam ją w Camaieu odbierając buty następnego dnia. Urlop...dzięki - mamy zamiar trochę połazić po dziczy:D może być fajnie
Klamoty, Anna Maria: dzięki!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Leśmiana i przesłodka ta kokarda:)
OdpowiedzUsuńale słodziak :) baaardzo mi się podoba: zdjęcia, leśmian i strój i opaska :)
OdpowiedzUsuńUrocza kokarda, też uwielbiam Leśmiana... :)
OdpowiedzUsuńGenial post and this post helped me alot in my college assignement. Gratefulness you on your information.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda na Tobie ta opaska :)
OdpowiedzUsuńPani La Mome, jak gdyby nigdy nic, Sanna:ooo, nie wiedziałam, że Leśmian jest tak popularny:D
OdpowiedzUsuńAnonimowy:wow, that sounds intresting, I wonder what college assigment you are talking about?:)
Maddy: dziękuję