Pamiętam o WOŚP - z tym wydarzeniem wiążą się same miłe wspomnienia: zbieranie pieniędzy gdy się było gówniarzerią:D, pewien magiczny koncert Świerszczy w łomżyńskim ekonomiku 10 lat temu i piosenka Wyspa miłości, którą mam nagraną tylko na kasecie magnetofonowej, a szkoda bo już jej pierwsze dźwięki przywołują te miłe uczucie motylków w brzuchu... (czy ktokolwiek oprócz mnie i Tygrysa kojarzy ten zespół i piosenkę??)
Po drugie pamiętam o moich płomiennych wyznaniach miłości w stosunku do koloru szarego - dziś powrócił!
Po trzecie, dzięki komentarzowi Lawendowej w poprzednim poście, przypomniałam sobie, że rajstopy to nie jedyny mój łup wyprzedażowy. Jakiś czas temu kupiłam sobie w hamie naszyjnik za 10zł:D Jaka cena, taka jakość, ale wzór fajny. Chociaż muszę przyznać, że bardzo ciężki do noszenia na co dzień: cały ostatni tydzień robiłam podchody, żeby go jakoś zestawić i za każdym razem wychodził mi zestaw zbyt przeładowany albo elegancki (czyt. w ostatnim momencie przed wyjściem do pracy ściągałam naszyjnik zmnieniając całą koncepcję stroju:) Dopiero dziś wymyśliłam coś, co chyba się nadaje na wyjście do ludzi.
Źródło pochodzenia: spodnie - Zara, sweter - sh (Dorothy Perkins), naszynik - H&M (%), płaszcz - H&M, rękawiczki - Vero Moda
udomowilas go.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten naszyjnik.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się,już nic więcej nie trzeba jest ideolo.:)
OdpowiedzUsuńxxx Lolek
fantastycznie :0 chyba jeden z twoich najlepszych zestawów :D
OdpowiedzUsuńooo, one są po dychu? ja robiłam podchody do tego naszyjnika, ale w koncu sie nie zdecydowalam. w którym Hamie go nabyłaś? :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńżaluje, ze nie kupiłam tego srebrnego tylko zloty, ale to prawda, ze on trudny do noszenia jest. jednak swietnie go zestawilas!wyglada jak zbroja:)
OdpowiedzUsuńNie kupiłam tego naszyjnika obawiając się problemów logistycznych właśnie ("eeeeeee, taki strojny...") . Patrzę na Twoje zdjęcia i myślę - głupia ja :P
OdpowiedzUsuńBoże, jaki on jest piękny!!! Jutro lecę do H&M, może jeszcze będą...
OdpowiedzUsuńblu: w złotych tarasach,ale już jakiś czas temu...
OdpowiedzUsuńbaglady: masakrycznie trudny, jakoś nie mogłam do niego podejść sensownie
dziewczyny, jeśli jednak chcecie go kupić to ostrzegam, że ta cena ma swoje uzasadnienie --> mój naszyjnik się troszkę rozwala (ale da się naprawić i nosić)
Mała Gosia, Mefista, Panna Lola: dzięki!
oo naszyjnik z całym zestawem nieźle współgra:-)
OdpowiedzUsuńszarości wyglądają super do Twojego koloru włosów;)
OdpowiedzUsuń