34.
Jest fajnie
Rozszalałam się ostatnio z postami, ale tak jakoś wychodzi...jest ciepło, więc fajnie jest wziąć psa, pójść z mężem na spacer po bezdrożach, pozwolić wyhasać się czarnej, a przy okazji popstrykać trochę fotek:)
Żródło pochodzenia: rybaczki - no name, naszyjnik - broszka z Avonu powieszona na pasku do sukienki, sukienka - po mamie, made in India, sweter - Zara, klapki - Deichman
A na sam koniec mam do was pytanie: trochę denerwują mnie te rękawki w sukience (takie są ani długie, ani krótkie), ciąć je czy nie?
UWAGA
Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
ja bym do takich rękawków powiększyła dekolt... ale i tak sukienka wygląda fajno:)
OdpowiedzUsuńfajna sukienka,nic bym nie zmieniała!
OdpowiedzUsuńNie ucinać :)
OdpowiedzUsuńRękawki są spoko !! Również sądzę, że powiększenie dekoltu wpłynęło by na +
OdpowiedzUsuńTeż zgodzę się z dziewczynami: rękawki zostawić, ciąć dekolt.
OdpowiedzUsuńA ważka jest fenomenalna...nie przyszłoby mi do głowy, że to Avon
no to chyba będę cięła, ale...dekolt:) Jak zrobię to pokażę.
OdpowiedzUsuńAube: ta ważka to wieki temu była kupiona, nawet nie wiem jaką biżuterię ma Avon teraz.
e.
OdpowiedzUsuńtak żartujesz czy naprawdę mężatka jesteś? :o tożeś taka młodziutka, kochana...
mężatka, mężatka - i to w dodatku z niemal czteroletnim stażem już:)
OdpowiedzUsuń