Wiosennie
ta sukienka to mój pierwszy ciuch kupiony przez internet. Zawsze mi się wydawało, że wolę wcześniej pomacać ciucha, przymierzyć...ale wystarczyło tylko, że ją zobaczyłam:) Sukienka w opisie miała kolor chabrowy, chociaż na żywo ten chabrowy dość mocno wpada w żywy fiolet.
a tu jeszcze kilka smaczków:
źródło pochodzenia: sukienka - YY.fashion, kolczyki - H&M, buty -KDT
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
UWAGA
Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Nie mogę,po prostu nie mogę uwierzyć ze nikt nie skomentował takiego cudu! Rewelacyjna sukienka!
OdpowiedzUsuń