Źródło pochodzenia: naszyknik - H&M, buty - KAri, t-shirt - New Look, torba - F&F, spodenki - sh
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
UWAGA
Wszystkie zdjecia zamieszczone na tej stronie chronione są prawem autorskim. Przetwarzanie i publikacja w jakiejkolwiek formie bez zgody autorki jest zabronione.
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Chcesz ich użyć? Zapytaj: rozneladnerzeczy@op.pl
Zaglądam do Ciebie już raczej tylko z sentymentu. Twój uśmiech nadal mnie powala, jest po prostu zaraźliwy :) Ale ubrania... strasznie przewidywalne. Ostatnimi czasy tylko szarości i neony, w różnych kombinacjach. A szkoda, bo mogłoby być znacznie ciekawiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsama jestem zdziwiona swoją przewidywalnością ale ja się źle czuję bez czegoś szarego lub neonowego! a nie chcę się tu stylizować na siłę....
UsuńJa tam lubię Twoje szarości, neony i przewidywalność, w niektórych kręgach zwaną własnym stylem :D Miłego wieczoru/dnia (bo nie wiadomo, kiedy to przeczytasz...;))
OdpowiedzUsuńTeż mam takie zielone krótkie szorty :), dobrze się łączą z innymi rzeczami.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Zachwycam się Twoimi nogami! :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw:) okulary mają boki różowe czy czerwone?
OdpowiedzUsuńfluorescencyjno różowe:)
UsuńUważam, że trzeba czuć się ubraną, a nie przebraną bo nic dobrego z tego nie wyniknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)