Kobieca próżność
granic nie zna. Nie wiem co mnie podkusiło aby na spacer nałożyć buty na obcasie! No chyba tylko kobieca próżność. Nieco lepiej poczułam się gdy siedząc na ławce z moimi pięknymi butami tuż obok, wymachując gołymi stopami obserwowałam kobietę kuśtykającą obok nas w koturnach:) Mój mąż spojrzał na mnie z politowaniem a ja pomyślałam: nigdy więcej! choć i tak wiem, że kiedyś znowu to zrobię:p
źródło pochodzenia: buty - Gino Rossi, torebka - Cholewiński, spódnica - uszyta przez babcię, top - H&M
Świetna spódnica :)
OdpowiedzUsuńSpodnica super, babcia musi byc sweitna krawcowa! ;)
OdpowiedzUsuńodważnie za to podziwiam ale kieca piękna i tego zazdroszę
OdpowiedzUsuńpoważnie odważnie??:)
UsuńNo niestety, facet prawdę Ci powie, mój chłopak też tak ma :-D Ładnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńCóż, kobiety... Zrobimy wszystko, byle tylko ładnie wyglądać! ; )
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw ; >
bardzo fajnie wyglądasz:)!
OdpowiedzUsuńja raz gdy okazało się, że mam jeszcze parę minut do rozpoczęcia pracy usiadłam sobie na ławce koło przystanku i zaczęłam rozcierać obolałe od butów na koturnach stopy. obok mnie usiadła dziewczyna, zdjęła koturny i zaczęła robić to samo. Musiałyśmy genialnie wyglądać:)
OdpowiedzUsuńha, ha, ha - dobre!!:)
Usuńtrzeba czasem pocierpiec dla tej urody. wygladasz mega mega kobieco, chyba tez sobie taka spodnice uszyje, choc talentem odbiegam maraton on babci :-.)
OdpowiedzUsuńBrosha - uwierz, ta spódnica ma mega prostą konstrukcję, nic trudnego taką uszyć! z pewnością dasz radę:)
Usuń