Miałam dzisiaj okazję popracować przez dłuższy czas fizycznie...bardzo fajna sprawa gdy spędza się całe dnie przy biurku, tym bardziej, że praca była pożyteczna. Po ciężkiej pracy czułam takie miłe zmęczenie wszystkich mięśni ciała (nawet tych, których wcześniej nie znałam:)
Później musiałam bardzo szybko transportować się do znajomych i tam zmienić ciuchy robocze (białe, malarskie ogrodniczki Tygrysa)- przez to wszystko zapomniałam zabrać ze sobą bluzkę z koronkowym dekoltem, która miała ratować mnie przed olbrzymim dekoltem różowej sukienki. No cóż...chcąc nie chcąc ratowałam się czym mogłam i niczym McGiver z sukcesem wybrnęłam z kłopotliwej sytuacji. Pomógł biustonosz z dopasowanym obwodem:)
Później musiałam bardzo szybko transportować się do znajomych i tam zmienić ciuchy robocze (białe, malarskie ogrodniczki Tygrysa)- przez to wszystko zapomniałam zabrać ze sobą bluzkę z koronkowym dekoltem, która miała ratować mnie przed olbrzymim dekoltem różowej sukienki. No cóż...chcąc nie chcąc ratowałam się czym mogłam i niczym McGiver z sukcesem wybrnęłam z kłopotliwej sytuacji. Pomógł biustonosz z dopasowanym obwodem:)
prosty, ale fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńSuper, wyglądasz prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńFajna ta groszkowa kiecka :) Wygladasz tak owocowo (tak mi sie skojarzylo) ale to pozytywne skojarzenie :) Mocno letnie ;)
OdpowiedzUsuńJaka Ty szczupła!Zazdroszczę płaskiego brzucha:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka. Świetnie wygląda z tymi trampkami, szkoda, że nie widać całości :)
OdpowiedzUsuńAle TRAMPKI ! Najfajniejsze jakie widziałam :))
OdpowiedzUsuńśliczne te kropeczki. pięknie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńNutmeg, Mamlgosia:dzięki!
OdpowiedzUsuńErillsstyle: :D
Sivka: nie ma czego - taka już moja natura i geny
Biurowa: no niestety trawa przeszkodziła:)
Klamoty: zgadzam się:p!